
Grupa: Użytkownik
Posty: 99 #8338967 Od: 2024-9-3
| Mam lzs, przeszłam przez : nizoral, pirolam, pharmaceris, z siarka, z dziegciem , łagodne bez BC (np od anwen), mocniejsze bez BC- , cergogel ten mocny, piling trychologiczny raz w tyg i nic. Jedynie co to psikanie tym żelem z pharmaceris mi pomagało żeby się nie drapać i nie robić ran. Ale po każdym myciu musiałam popsikac, jak zapomniałam to masakra. Ostatnio kupiłam selsun blue i po 2 albo 3 myciu nie wiem jak to się stało - przeszło (nawet nie psikam tym żelem). Ale po nizoralu tez mi kiedyś przeszło wiec zobaczymy co będzie jak odstawię ten szampon. Za to całkowicie mi problem zniknął jak zrobiłam hennę! Aż nie mogłam uwierzyc. Niestety później umylam głowę nie moim szaponem i znów się od początku zaczęło. Ostatnio jednak zaczęłam stosować serię kosmetyków Seborh https://seborh.pl/ I stan skóry główy znacznie się poprawił  Zdecydowanie polecam! |